Za oknami jesień w pełni, szaro, buro i ponuro. Aura niezbyt zachęca do aktywności poza murami szkoły, więc można z czystym sumieniem posiedzieć wewnątrz i zrobić coś pożytecznego. Wraz z dziećmi pomyśleliśmy, że pożyteczną rzeczą może być zrobienie zapasów na zimę. Tak! Tak jak to robią zwierzęta przygotowując się na chłodniejsze dni. My postanowiliśmy zamknąć trochę smaków jesieni w słoikach. Wykorzystaliśmy do tego jabłka, gruszki, śliwki, wodę, cukier, słoiki i oczywiście nieodzowna była pomoc naszych wspaniałych pań kucharek. Dzieci same umyły, obrały i pokroiły owoce, po czym według własnego pomysłu poukładały je w słoikach. Nauczycielki dosypały odrobinę cukru do smaku i zalały owoce gorącą wodą. W ostatnim etapie pracy zanieśliśmy gotowe słoiki do stołówki, gdyż wymagały pasteryzacji*. Chyba każdy już wie, co takiego przygotowywaliśmy? Oczywiście, kompot; ) Zbyt wielu witamin nie ma, bo gotowanie je niszczy, cukier też najzdrowszy nie jest, ale przynajmniej użyliśmy go w małej ilości – za to aromatu, smaku i radości gotowania nie zastąpi nic! Poza tym napoje z kartonów też nie są zdrowe, często zawierają dodatki konserwujące, których my nie używaliśmy. Mamy też pewność, że nasi podopieczni spędzili miło czas i byli zachwyceni faktem, że mają swoje własne kompoty.
Dla nas dorosłych ten napój to smak dzieciństwa. Z własnego doświadczenia wiem, że rzadko do niego wracam w swojej kuchni. Dziś, w szkole dzieci piją kompot do obiadu, więc dobrze, jeśli będą wiedziały jak go przygotować. Jest to też dla nich możliwość nauczenia się czegoś o owocach, o samym procesie gotowania, pasteryzacji, a przecież i o tym, po co w ogóle te zapasy na zimę, skoro wszystko, wszędzie, można kupić w każdej chwili. No właśnie, tego co sami ugotujemy nie kupimy nigdzie i choć wymaga to nieco więcej wysiłku niż pójście do supermarketu, warto ten wysiłek podjąć. A kiedy aura się zmieni, nie będzie już szaro i buro, ale za to jeszcze chłodniej, będziemy mogli w ciepłej świetlicy otworzyć nasze kompoty i przypomnieć sobie smak jesieni.

*Pasteryzacja to sposób konserwowania przetworów, polegający na podgrzaniu zakręconych słoików, nawet ich gotowaniu. Ma to na celu zabicie drobnoustrojów, które mogły trafić do słoików po ich umyciu lub w trakcie układania owoców.