Szachy w świetlicy
Nasza świetlica to miejsce ciekawych spotkań, interesujących zajęć i ekscytujących zabaw. Dzieci relaksują się na różne sposoby. Często sięgamy po gry planszowe, które uczą i bawią. Wspaniałą ponadczasową grą łączącą pokolenia są szachy. W tym roku szachownice były w ciągłym użyciu. Grali uczniowie klas trzecich, drugich i pierwszych.
Zaczęło się od zajęć prowadzonych dla chętnych. Coraz więcej osób interesowało się naszą grą i przejawiało chęć dołączenia do grupy grających. Wiele osób przypomniało sobie, że umie grać i odkryło ponownie przyjemność płynącą z tej zacnej gry. Kilkoro uczniów zapragnęło poznać zasady i sięgało po szachy w każdej wolnej chwili. Okazało się, że mamy naprawdę wielu zdolnych szachistów. Co ciekawe dziewczęta ochoczo dołączyły do graczy i rozgrywały partie z chłopcami przy dopingujących im kolegach i koleżankach.
Szachy pięknie rozwijają myślenie i wspaniale koncentrują uwagę. Dlatego osoby mające bardzo dużo energii mogą wyciszyć się przy tej grze. Niektórzy sami byli zaskoczeni jak dobrze im idzie ogrywanie kolegów. W drugiej połowie roku szkolnego wyłoniła się grupa najbardziej zapalonych szachistów i z nimi postanowiliśmy zawalczyć w czasie finałowego turnieju projektu: „Edukacja przez Szachy w Szkole”. Ćwiczyliśmy intensywnie, trenowaliśmy dyscyplinę gry, grę z zegarem, wyłapywanie błędów przeciwnika i panowanie nad emocjami.
Dnia 8 czerwca na Torwarze nasza drużyna grała z uczniami z całej Polski. Wydarzenie było świetnie zorganizowane i dostarczyło wielu emocji. Wzięli w nim udział uczniowie klas trzecich: Hubert Bejenek, Jan Ryba, Maciej Figat, Stanisław Lachiewicz, Jakub Szpuda, Radosław Kogutiuk, Maciej Godziebiewski, Patryk Gargula, Szymon Adamczyk, Mateusz Jabłkowski. Zajęliśmy 18 miejsce wśród warszawskich drużyn. Wracaliśmy do domu pełni zapału do dalszej gry i o to właśnie chodziło. Wiadomo bowiem, że praktyka czyni mistrza. Dlatego będziemy grali dalej. Mamy nadzieję, że szachy wciągną kolejnych uczniów uczęszczających do naszych świetlic. Zachęcamy!
Kamila Klepacka